Logo Master Artists
Za kulisami2024-10-03T11:46:17+02:00

trochę humoru, czyli jak powstają nasze pokazy

za kulisami

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co dzieje się za kulisami, zanim światła reflektorów rozbłysną, a kurtyna pójdzie w górę? Witajcie w naszym zakręconym świecie, gdzie każdy krok ma swoje miejsce, a każdy gest – znaczenie. Ale zanim to wszystko trafia na parkiet, najpierw… dzieje się magia. Magia, która czasem wygląda jak niezły kabaret.

Połamane obcasy

Kiedy my już wiemy, że to się uda, ale nasze buty mają wątpliwości 😉

Za zamkniętymi drzwiami

chcecie dowiedzieć się jak wyglądają nasze przygotowania?

zróbmy zdjęcie

kiedy masz ochotę wykazać się również w innej formie artyzmu!

Pierwsze Próby – czyli „A co by było, gdyby…?”

Proces tworzenia show to prawdziwa jazda bez trzymanki. Wszystko zaczyna się od wielkiego burzy mózgów. I nie mówimy tu o subtelnych pomysłach, ale o tsunami idei! Każdy przynosi swoje pomysły, a potem staramy się je poskładać do kupy. Czasem coś zaskoczy, czasem nie… A czasem po prostu wychodzi niezły żart, który musimy przetestować na widowni (ale spokojnie, zrobimy to na próbach – oszczędzamy Wasze nerwy).

Treningi – czyli jak spalić tysiąc kalorii w godzinę (albo dwie)

Kiedy już mamy pomysł, czas na treningi. Wyobraźcie sobie grupę tancerzy, którzy próbują w jednym tempie i rytmie zatańczyć choreografię, która wygląda na łatwą… dopóki nie zaczniecie jej tańczyć. Tu pojawiają się pierwsze schody – dosłownie i w przenośni. A na nich? Przypadkowe potknięcia, nagłe wybuchy śmiechu, a czasem nieco przesadzone interpretacje naszych wizji. Ale wiecie co? Każda potknięta noga, każde spocone czoło, każda zmiana planów – wszystko to prowadzi do jednego: perfekcji.

Masterartists - polamane obcasy

Niespodzianki – czyli „Kto znowu zgubił rekwizyty?”

Niespodzianki są nieodłącznym elementem naszej pracy. Czy to rekwizyty, które znikają w najmniej oczekiwanym momencie (jak to możliwe, że mapa formatu A4 potrafi się tak dobrze ukryć się w kieszeni?), czy muzyka, która w połowie próby postanawia zafundować nam remix… Niezależnie od wszystkiego, jesteśmy gotowi na każdą sytuację. Bo w końcu, co to za show bez odrobiny chaosu?

Przygody – czyli „To my naprawdę to zatańczyliśmy?!”

Podczas tworzenia choreografii zdarzają się momenty, które można określić tylko jednym słowem: przygoda. Czasem pomysł wydaje się świetny na papierze, ale na parkiecie… no cóż, zamienia się w coś, co nie ma prawa istnieć. Ale wiecie co? Uwielbiamy te wyzwania! Bo to właśnie dzięki nim możemy się rozwijać, próbować nowych rzeczy i ” przy okazji ” nieźle się pośmiać. I chociaż czasem wynik bywa… zaskakujący, to efekt końcowy zawsze jest wart każdej kropli potu i każdego złamanego obcasa.

Za Kulisami – czyli nasz przepis na sukces

To, co widzicie na scenie, to efekt godzin spędzonych na próbach, nieoczekiwanych zwrotów akcji i mnóstwa śmiechu. Nasze show to nie tylko taniec – to prawdziwa opowieść pełna emocji, którą tworzymy z sercem, głową i… odrobiną szaleństwa. Więc następnym razem, gdy będziecie podziwiać nasze występy, pamiętajcie, że za każdą perfekcyjną choreografią stoi trochę chaosu, trochę szczęścia i całe mnóstwo pasji. Bo tak właśnie tworzymy nasze show – z radością, humorem i mnóstwem przygód!

Jesteście ciekawi od czego zaczynamy?

Proces tworzenia pokazów

Logo Master Artists
01

temat przewodni

czyli co będziemy opowiadać naszym pokazem

Pełna powaga i koncentracja! To właśnie teraz powstaje idea oraz ramowy plan naszego show.

  • Kto jest odbiorcą naszego show?
  • Jakie emocje chcemy przekazać?
  • Jaki jest charakter pokazu?
  • Co przedstawia nasze show?
02

dobór muzyki

czyli debata na temat wszystkich utworów i dźwięków, które mogą najlepiej oddać charakter naszego pokazu

Godziny spędzone z głośnikiem i dobrą muzyką ( czasami niedobra też się trafia ;P )!

03

burza mózgów

czyli wszystkie pomysły, które mogą nam się przydać do stworzenia niezapomnianego show

Nasza ulubiona część! Zazwyczaj doprowadza nas do łez…albo ze śmiechu, albo z chęci obrony swojego pomysłu! Cóż, emocje to to, co lubimy najbardziej!

04

Stroje i rekwizyty

czas na dopracowanie wizerunku i scenografii

Niezwykle twórcza część projektu, zawsze we współpracy z naszą niezastąpioną Rolecka Design.

05

Choreografia

czas dopiąć wszystkie pomysły na ostatni guzik

To moment, w którym czas zebrać wszystkie poprzednie punkty w całość i stworzyć ostateczną wersję show, która zostanie na zawsze w sercach widzów.

Kilka naszych tajemnic 😉

Pytania i odpowiedzi

Logo Master Artists
Od czego zaczynacie tworzenie show?2024-09-09T12:34:03+02:00

Odpowiedź na to pytanie brzmi : bardzo różnie. Czasami zainspiruje nas muzyka, którą usłyszymy, czasami rodzaj i przepływ ruchu, a innym razem historia, która powstanie w naszej głowie. Niezależnie jednak od tego, co zapoczątkuje nasz proces tworzenia, efekt końcowy musi być spójny, emocjonalny i zrozumiały dla widza.

Czy przy tworzeniu show często idziecie na kompromis?2024-09-09T21:12:58+02:00

Nie, nie uznajemy kompromisów w tworzeniu show. Pójście na kompromis oznacza, że ktoś z nas musiałby nie być zadowolony w 100% z efektu, który chcemy uzyskać. Dlatego też, jeżeli dochodzi do sytuacji, w której nasze zdania i pomysły się różnią, szukamy trzeciego rozwiązania, na myśl o którym nasze oczy będą błyszczeć, a serca bić mocniej!

Co zainspirowało Was do tworzenia show taneczno-teatralnych?2024-09-09T14:28:47+02:00

Zawsze tym, co najbardziej podobało nam się w tańcu, były emocje. Już tańcząc taniec towarzyski dużą uwagę poświęcaliśmy opowiadanej historii, relacji damsko-męskiej i emocjom, które temu towarzyszą. Postanowiliśmy pójść o krok dalej i zacząć opowiadać własne historie, bez konieczności dostosowania się do konwenansów tańca towarzyskiego.

Co sprawia wam więcej radości: tworzenie spektakli tanecznych czy prezentowanie ich publiczności?2024-09-09T15:09:32+02:00

Ciężko powiedzieć. Każdy z tych etapów ma swoją magię. Proces twórczy jest czymś bardzo wyjątkowym, ponieważ to tam ścierają się nasze pomysły, idee i charaktery. Dzięki temu „praca”, którą wykonujemy, daje nam ogrom emocji, które tak bardzo kochamy. Z drugiej strony to właśnie publiczność, dla której to wszystko tworzymy, jest odbiorcą naszej sztuki i nie ma nic piękniejszego niż łzy wzruszenia ludzi, którzy po skończonym występie, po chwili ciszy zaczynają bić brawo lub słowa „w waszym tańcu zobaczyłam całe swoje życie”- takie chwile są absolutnie bezcenne.

Przejdź do góry